Jak traktujemy zwierzęta, czyli Dzień Zwycięstwa w Rosji

Drugi dzień pobytu w Rosji był nietypowy, bo świętowaliśmy Dzień Zwycięstwa. Oto relacje Konstancji Ozgi i Mariki Bandosz.

9 maja - relacja Konstancji Ozgi

            Wstaliśmy dość wcześnie i od razu zjawiliśmy się na przepysznym i obfitym śniadaniu. Po jedzeniu ruszyliśmy w drogę.  Podziwialiśmy znane już przez nas strony. Spotkaliśmy się na promenadzie i rozpoczęliśmy zabawę. Było wspaniale, robiliśmy sobie zdjęcia, aby upamiętnić nasze chwile i abyśmy mieli co wspominać. Chwilę potem zobaczyliśmy przepiękny taniec, który wykonała nasza koleżanka Anastazja razem ze swoją grupą taneczną. Następnie przenieśliśmy sie na plac, na którym przedstawiono rekonstrukcję jednej z bitew drugiej wojny światowej. Pod dużym wrażeniem poszliśmy ochłonąć do hotelu. Tam graliśmy w nasze ulubione gry, czyli mafię i pianino. Czekał na nas jeszcze pokaz fajerwerków, więc ruszyliśmy nad morze. Po kolejnych wrażeniach ruszyliśmy na krótki spacer brzegiem morza. Zrobiło się dość późno, więc nie pozostało nam nic innego, jak wrócić do hotelu. To był naprawdę wspaniały dzień.

 

9 maja - relacja Natalii Marciniak

Brak relacji :(

NA GÓRĘ